Od 1 stycznia 2024 roku wszedł w życie zakaz sprzedaży napojów energetycznych dzieciom i młodzieży do 18 roku życia. Nowa ustawa precyzyjnie definiuje, że chodzi o napoje będące środkami spożywczymi, sklasyfikowane w Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług. Zgodnie z przepisami, zakaz obejmuje napoje, których skład zawiera kofeinę w ilości przekraczającej 150 mg/lub taurynę, z wyłączeniem substancji występujących w nich naturalnie.
Decyzja o wprowadzeniu zakazu sprzedaży napojów energetycznych dla młodzieży wynika z troski o zdrowie i dobre samopoczucie najmłodszych członków społeczeństwa. Badania naukowe sugerują, że spożycie dużych ilości kofeiny i tauryny może negatywnie wpływać na rozwój układu nerwowego oraz zdolności poznawcze u dzieci i młodzieży.
Nowe prawo ma na celu ochronę młodych ludzi przed skutkami zdrowotnymi wynikającymi z nadmiernego spożycia energetycznych napojów. Wprowadzenie limitu kofeiny i tauryny w napojach energetycznych ma na celu zmniejszenie ryzyka wystąpienia problemów zdrowotnych, takich jak - zawał serca, zmiany skórne, problemy z krążeniem, ciśnieniem, choroby nerek, bezsenność, nerwowość, czy zaburzenia koncentracji, które mogą wpływać na proces nauki oraz codzienne funkcjonowanie dzieci i młodzieży - mówiła Joanna Samburska, Inspekcja Sanitarna w Bełchatowie.
Oprócz zakazu sprzedaży napojów nieletnim, wprowadzono absolutny zakaz obrotu nimi w automatach czy bufetach na terenie szkół i innych placówek edukacyjnych.
Obowiązujące od stycznia prawo nakłada na producentów i importerów energetyków obowiązek umieszczenia na opakowaniu jednostkowym widocznej, czytelnej etykiety oraz nieusuwalnej informacji o treści „napój energetyzujący” lub „napój energetyczny”. - Jeżeli producent nie zastosuje się do wymogów zawartych w nowelizacji, może zostać nałożona na niego kara grzywny w wysokości do 200 000 zł albo kara ograniczenia wolności (bądź obie te kary łącznie). Z kolei osoba sprzedająca napoje energetyczne osobom niepełnoletnim, w placówkach oświatowych lub automatach może otrzymać karę grzywny do 2000 zł. - dodaje Joanna Samburska, Inspekcja Sanitarna w Bełchatowie.
Napisz komentarz
Komentarze