Do pożaru w budynku Powiatowego Urzędu Pracy doszło 2 grudnia, około godziny 9. W budynku znajdowało się 49 pracowników oraz 2 petentów. Wszyscy bezpiecznie zostali ewakuowani z budynku. Ewakuacją dowodził dyrektor PUP, Łukasz Więcek.
- Przyczyną pożaru było zwarcie instalacji przy węźle ciepłowniczym w tzw. kotłowni na terenie urzędu. Jest to jedno pomieszczenie gospodarcze, zaraz przy przejściu służbowym dla pracowników, który na ogół nie jest często użytkowany w ciągu dnia. Wszystkich 49 pracowników udało się bezpiecznie ewakuować, w przeciągu kilku minut. Na terenie urzędu, znajdowało się również dwóch klientów, którzy też w sposób bezpieczny i bardzo szybki, opuścili budynek – mówi Aleksandra Warnke-Mazur, Kierownik Referatu Organizacyjnego w PUP w Radomsku.
- Jesteśmy właśnie w trakcie szacowania strat. Są one zdecydowanie wyższe niż te, które pierwotnie wycenił nam rzeczoznawca. Przede wszystkim teraz skupiamy się na tym, aby szybko, od poniedziałku zacząć funkcjonować normalnie. Przez cały weekend będziemy, praktycznie w trybie 24-godzinnym usuwali usterki tak, abyśmy od poniedziałku, w pełniej okazałości i w pełnej sprawności mogli przyjmować klientów – dodaje Aleksandra Warnke-Mazur, Kierownik Referatu Organizacyjnego w PUP w Radomsku.
Napisz komentarz
Komentarze