Nowa wystawa w Galerii MCK „Po remoncie”

Dariusz Drzewiecki pomysł na swoją wystawę zaczerpnął z dość nietypowego miejsca, na pozór mającego niewiele wspólnego ze sztuką... z budowy. Artysta prowadził prace wykończeniowe, a z nadwyżki zbędnych materiałów stworzył własny, oryginalny rodzaj sztuki. Jak mówi sam artysta:

„Wykorzystałem płytę OSB, HDF, tynki strukturalne, sylikon sanitarny, akryl do sufitów, farby do malowania wnętrz, pergamin i beton dekoracyjny oraz taśmy ledowe. Wszystko zostało zakupione w hipermarketach budowlanych. Dzięki zastosowanym materiałom uzyskałem bardzo bogatą fakturę, dającą efekt trójwymiarowości.”
Trzeba przyznać, że ten śmiały pomysł dał zadziwiający i doprawdy wspaniały efekt.

Jak widać, aby zostać artystą nie potrzeba wcale najdroższych, najbardziej profesjonalnych pędzli i płócien. Wystarczy odrobina wyobraźni i to, co akurat znajduje się pod ręką.