W porównaniu z poprzednim spotkaniem w Bełchatowie w składzie żółto-czarnych nastąpiły dwie zmiany. Do składu wrócił Karol Kłos, który zastąpił nieobecnego Srećko Lisinaca, a z kolei w miejsce Milada Ebadipoura na parkiecie pojawił się Nikołaj Penczew.
Pierwszy set był kontrolą gości, którzy pewnie zwyciężyli 25:18. Druga partia to już o wiele lepsza gra olsztynian i błędy w szeregach Skry. Ostatecznie 25:21 dla gospodarzy. Trzeci set to nadal dobra dyspozycja olsztynian i problemy Skry, która przegrywa 23:25. W czwartej partii AZS miał już sporą przewagę, ale gości dogonili rywali i w końcówce okazali się mocniejsi wygrywając 30:28. W piątym secie do stanu po 11 było wyrównanie, ale to gospodarze w końcówce uciekli rywalom i zwyciężyli w tie-breaku 15:12, a w całym meczu 3:2.
Kolejne spotkanie Skra rozegra w piątek 20 października. Rywalem żółto-czarnych będzie dobrze dysponowany w tym sezonie Cuprum Lubin. Początek meczu o 18 w Hali Energia.
Indykpol AZS Olsztyn - PGE Skra Bełchatów 3:2 (18:25, 25:21, 25:23, 28:30, 15:12)
Indykpol AZS: Woicki, Hadrava, Pliński, Andringa, Kochanowski, Rousseaux, Żurek (libero) oraz Kończok, Makowski, Scheerhoorn, Zniszczoł.
PGE Skra: Łomacz, Bednorz, Czarnowski, Wlazły, Penczew, Kłos, Piechocki (libero) oraz Janusz, Ebadipour, Romać.
MVP: Jan Hadrava (Indykpol AZS Olsztyn).
Druga porażka Skry w sezonie
W spotkaniu 5. kolejki PlusLigi siatkarze PGE Skry Bełchatów zmierzyli się na wyjeździe z Indykpolem AZS Olsztyn. Po pięciosetowym boju lepsi okazali się gospodarze, a na trzy dotychczas rozegrane mecze w lidze to już druga porażka podopiecznych Roberto Piazzy.
- 19.10.2017 09:29
Napisz komentarz
Komentarze