Dokładniej w sobotę 14 października około godziny 16 dyżurny bełchatowskiej komendy otrzymał informację o znalezieniu psa, który jest przywiązany do drzewa w okolicach miejscowości Wolica. Na miejsce udali się dzielnicowi z Kleszczowa, gdzie był już obecny zgłaszający 39-latek, który spacerując po swojej posesji oddalonej o 200 metrów od tego miejsca usłyszał wycie psa.
Mężczyzna udał się więc w kierunku z którego dochodziły te odgłosy i jak się okazało odnalazł przywiązanego obrożą do drzewa psa. 39-latek nie wiedział od kiedy to młode zwierzę mogło tam się znajdować, ale natychmiast pies został otoczony opieką i zabrany do schronisko dla bezdomnych zwierząt w Bełchatowie.
Policjanci dzięki informacjom umieszczonym na jednym z portali społecznościowych ustalili właściciela tego czworonoga. Aktualnie prowadzone są czynności mające na celu wyjaśnienie prawdziwych okoliczności tego zdarzenia.
Przypomnijmy, że za znęcanie się nad zwierzęciem grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2.
Pies przywiązany do drzewa... Ustalono właściciela!
Policjanci z kleszczowskiej komendy ustalają okoliczności zdarzenia, które miało miejsce w ubiegły weekend, a mianowicie chodzi tutaj o pozostawienie przywiązanego do drzewa, młodego psa.
- 16.10.2017 16:00
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze