Mężczyzna przebywał w bełchatowskiej komendzie od soboty 22 lipca. Niezbyt długo 30-letni bełchatowianin wytrzymał w swojej celi, bowiem w nocy 24 lipca około godziny pierwszej dyżurujący funkcjonariusz obserwujący monitoring zauważył, że jeden z osadzonych usiłuje się powiesić. Na szczęście reakcja policjanta była natychmiastowa i udało się uniknąć tragedii.
Czy każda cela jest monitorowana i czy policjant, którzy nadzoruje monitoring ciągle ma na oku to co robią osadzeni?
30-letni niedoszły samobójca aktualnie jest hospitalizowany. Póki co policjantom nie udało się z nim porozmawiać, ale jeżeli będzie tylko taka możliwość to funkcjonariusze będą dowiadywali się co kierowało w noc 24 lipca mężczyzną, który chciał odebrać sobie życie.
Napisz komentarz
Komentarze