Zawody Strzeleckie „O szablę Józefa Turczynowicza” od lat towarzyszą miejskim obchodom rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego. Nie bez powodu, bowiem to właśnie Józef Turczynowicz był jednym z organizatorów powstania w naszym regionie. – Jest taka legenda, która mówi o tym, że za uratowanie życia mieszkańca Dobiecina, Józef Turczynowicz ofiarował nadanie ziemskie. Oczywiście kilka lat po powstaniu. Bo pamiętajmy, że Józef Turczynowicz był uwięziony i odbywał karę na Syberii. Drugim podarunkiem była zaś właśnie szabla. Podobno rodzina obdarowanego przez długie lata przechowywała szablę Józefa Turczynowicza. Nasze zawody nawiązują właśnie do tej legendy – tłumaczył Mariusz Sobolewski, kierownik Sekcji Strzelectwa Sportowego „Iglica” Bełchatów.
W zawodach, które tradycyjnie odbyły się w strzelnicy pneumatycznej „Sokolik” przy ul. Czyżewskiego, udział wzięło blisko 40 osób. Najstarszy zawodnik miał 78 lat, zaś najmłodszą zawodniczką była 9-letnia Karolina.
Rywalizacja toczyła się w dwóch konkurencjach: karabin i pistolet pneumatycznego. Każda z nich podzielona była na 10 i 20 metrów, a także wiek uczestników – dzieci do 13. lat oraz open. Najlepsi w każdej z nich zmierzyli się zaś w finale. A ten był niezwykle zacięty. Ostatecznie zwycięsko z niego wyszła Malwina Szczepaniak (klub CSS Częstochowa) i to ona zdobyła szablę Józefa Turczynowicza, drugie miejsce na podium zajął Wiktor Zawierucha, a trzecie Evelina Ruzhkivska.
Napisz komentarz
Komentarze