Michał Winiarski to już były siatkarz, który dzięki tej wizycie mógł przez chwilę wrócić myślami nie tylko do odbijania piłki, ale również do swoich najmłodszy lat kiedy to sam chodził do szkoły i cieszył się z takich wizyt.
Wśród najmłodszych znów można było zauważyć wielu fanów Skry, którzy byli wręcz zafascynowani obecnością ludzi związanych z bełchatowskim klubem. Jakie odczucia miał po tej wizycie Radosław Kolanek?
Jak widać odwiedziny siatkarzy i trenerów Skry powodują wśród dzieci sporo ekscytacji, a to pokazuje jak ważne są właśnie takie akcje.
Napisz komentarz
Komentarze