Każdy właściciel czworonoga zdaje sobie sprawę, jak ciężką chwilą może być dla jego pupila noc sylwestrowa. Wszystko zależy od tego, jak nasze zwierzę reaguje na wzmożoną ilość wystrzałów. Naszą rolą jest zapewnić mu jak najlepszy komfort i sprawić, aby czuł się bezpiecznie.
Dobrze jest postarać się jakoś wygłuszyć bodźce z zewnątrz. Warto np. w mieszkaniu zasłonić żaluzje, puścić wcześniej muzykę, żeby te dźwięki, huki i rozbłyski z zewnątrz były bardziej rozmyte. Zachowujmy się naturalnie, aby zwierzę nie myślało, że faktycznie ma powód do strachu.
Niezbyt dobrym pomysłem jest podawanie leków uspokajających na własną rękę. Jeśli nasze zwierzę bardzo się boi, to podawanie leków uspokajających musi być skonsultowane z weterynarzem, a nie na własną rękę.
W przypadku psów znajdujących się na zewnątrz starajmy się, jeśli mamy taką możliwość, zabrać je do garażu, piwnicy. Pamiętajmy, że zwierzęta będące w strachu, są wstanie pokonać ogrodzenia, których normalnie nie są wstanie pokonać, mogą uciec i zaginąć, albo np. wpaść pod koła samochodu tracąc życie lub narażając ludzi.
Bardzo istotną sprawą jest oznakowanie chipem swojego zwierzaka, ewentualna ucieczka zakończy się szczęśliwie, bo jeśli trafi do schroniska, łatwiej będzie można odnaleźć właściciela.
Napisz komentarz
Komentarze