14 czerwca o godz. 18.00 w Radomsku na Placu 3 Maja odbyła się manifestacja pod hasłem #AniJednejWięcej. Przyszło kilkadziesiąt osób. Organizatorem była Iga Borowiecka-Grzywacz i aktywista Maciej Kępa. Co było celem akcji?
Dzisiejszy nasz protest jest włączeniem się w ogólnopolski protest, który rozlewa się po całym kraju, po śmierci Doroty – ostatniej ofiary drakońskiego prawa, które teraz ma miejsce w Polsce.
Chcemy przyłączyć się, chcemy pokazać wspólnotę, siłę kobiet i przede wszystkim nasz sprzeciw, na to, co się w Polsce od lat dzieje – mówi Iga Borowiecka-Grzywacz organizatorka manifestacji
Czy organizatorzy uważają, że ich głos będzie wysłuchany?
Myślę, że nasz głos będzie wysłuchany. Jesteśmy wysoce zdruzgotani sytuacją, która ma miejsce, tym, że umiera kolejna kobieta. Nie chcemy, aby kobiety. Polsce bały się rodzić dzieci. Chcemy normalnej, wolnej Polski, chcemy Polski, która będzie przyjazna dla każdego, bez względu ma poglądy, bez względu na wszystko inne.
Chcemy równości, chcemy, żeby ustaw, tam ja ta nie było – dodaje Maciej Kępa organizator manifestacji
Jak dodają organizatorzy, zorganizowana manifestacja jest międzypokoleniowa. Łączą pokolenia i łamią podziały. Nie może być tak, że kobiety boją się zachodzić w ciążę a lekarze zasłaniają się klauzulą sumienia.
Uczestnicy mieli ze sobą transparenty wyrażające sprzeciw przeciw obecnemu praw aborcyjnemu. Hasła brzmiały m.in. „Moje ciało mój wybór”. „Ani jednej więcej”, „Kobiety wiedzą, co robią”
Po przemówieniach protestujący przeszli pod biuro Poseł Anny Milczanowskiej, gdzie zapalili znicze i uczcili minutą ciszy pamięć zmarłej Doroty.
Napisz komentarz
Komentarze