Któż nad moją kołyską
czuwał nieraz w noc ciemną?
Któż gorąco się modląc
łzy wylewał nade mną?
Kto strzegł pierwszych mych kroków
gdy się chwiała dziecina?
Tyś była, Ty zawsze
moja Matko jedyna!
Któż nad moją kołyską
czuwał nieraz w noc ciemną?
Któż gorąco się modląc
łzy wylewał nade mną?
Kto strzegł pierwszych mych kroków
gdy się chwiała dziecina?
Tyś była, Ty zawsze
moja Matko jedyna!
Napisz komentarz
Komentarze