W tworzeniu sztuki najpiękniejsze jest to, że oferuje ona wolność. Prawdziwa sztuka nie trzyma się żadnych ram, zasad, poleceń. Artyści, jak również artyści amatorzy, tworzą tak, jak podpowiada im serce. Takie prace kleszczowskich artystów amatorów można podziwiać w Kompleksie Sportowo-Rekreacyjnym Solpark Kleszczów. Jak powstała ta wystawa?
Ta nazwa, to jest chyba jedna z najważniejszych rzeczy, które do tego doprowadziły, ponieważ nasza grupa, która się zebrała, ma w sobie tą radość, chce z siebie coś dać. Myślę, że ta grupa 9 osób, jest chętna do malowania, a dodatkowo uczymy się cały czas, pod czujnym okiem specjalisty.
Cały czas mamy tę radość i chciałbym, aby była jeszcze dłużej, ale podczas tworzenia ważna jest jeszcze jedna rzecz. Oczywiście, radość tworzenia jest ważna, ale równie ważne są chwile, gdzie my możemy z tymi swoimi pracami wyjść do ludzi, nie trzymać ich w domu, ale pokazać je ludziom, żeby oceniali, podziwiali. Liczymy na oceny, zarówno te pozytywne, jak i negatywne, bo dzięki nim, możemy coś zmienić w naszej twórczości - mówi Lesław Jańczyk malarz autor.
Oczywiście wystawa powstawała pod czujnym okiem artysty i instruktora prowadzącego zajęcia w Gminnym Ośrodku Kultury w Kleszczowie.
Spotykamy się raz w tygodniu, na 2 godziny w GOK-u w Kleszczowie. Podczas spotkań rozmawiamy, malujemy, ustalamy, co możemy malować, bo zdarza się, że uczestnicy zajęć malują w domu, a późnej przynoszą swoje prace. Ja jestem od zrobienia korekty tego, czy to jest dobry kierunek, czy może jednak nie
Uważam, że wszyscy są wolni, artyści amatorzy również są wolni. Oni nie będą zdawać do szkół artystycznych, więc nie muszą się uczyć jakiegoś specjalnego rysunku. Malują dla przyjemności - dodaje Józef Jakubczyk artysta, instruktor prowadzący
Pełna relacja do obejrzenia w materiale wideo.
Napisz komentarz
Komentarze