Piątek 13-go budzi grozę. Trzeba uważać na lustra, drabiny, a przede wszystkim na koty. Wszyscy znamy te przesądy, ale skąd właściwie wziął się przesąd o piątku 13-go?
Otóż jak czytamy na portalu historykon.pl 13 października (piątek trzynastego) 1307 roku aresztowano Templariuszy, których król Francji Filip IV oskarżył o herezję , sodomię i bałwochwalstwo. Podejrzenia ponoć nie były słuszne, chodziło o pozbycie się wierzycieli, gdyż króla Francji był poważnie zadłużony u Templariuszy. Przywódcy zakonu zostali skazani na śmieć przez spalenie na stosie.
Wielki Mistrz Zakonu, Jacques de Molay, tuż przed spaleniem na stosie przeklął Filipa IV i papieża Klemensa V, a rok później obaj nie żyli.
Tak właśnie powstał mit o piątku 13-go. A o co chodzi z czarnym kotem? Przesąd, według którego czarny kot przynosi pecha, narodził się w średniowieczu. Posiadanie takiego zwierzaka oznaczało, że jego opiekun uprawia czary i ma konszachty z diabłem. Wierzono, że czarny kot przebiegający drogę został wysłany przez szatana i w związku z tym trzeba mieć się na baczności. Obecność takiego zwierzaka ostrzegała, że w pobliżu czai się czarownica gotowa skrzywdzić czarami niewinnego człowieka. Więcej ciekawostek o czarnych kotach można przeczytać na portalu koty.pl
Także czarne koty, uważajcie na siebie, bo ludzie mogą Was obwiniać za swoje niepowodzenia.
Napisz komentarz
Komentarze