Jaki wymiar duchowy i ten ludzki ma Święto Trzech Króli?
To jest najważniejsze i najstarsze święto, nie tylko w kościele katolickim, bo ma swoje źródła już w III i IV wieku. Kiedyś to święto było nazywane świętem epifanii i łączyło w sobie trzy różne święta: Objawienie lub pokłon Trzech Króli, Chrzest Pana Jezusa w Jordanie i Objawienie siebie na weselu w Kanie Galilejskiej. Później te święta się rozłączyły na poszczególne wymiary.
Dla nas jest to święto, które pokazuje nam jedno. Pokazuje, że jest ktoś, kogo nazywamy naszym Bogiem i zbawicielem. Jest to Jezus Chrystus, do którego ciągną wszyscy, bez względu na to, czy są ze wschodu, czy zachodu, z północy czy z południa, czy są starzy, czy młodzi.
Bardzo ważny jest ten symbol i wymiar Trzech Króli. Jak spojrzymy na tradycję, jeden przeważnie był ciemnej karnacji, żeby pokazać symbolikę całego świata. Jeden spośród tych mędrców był stary, a ostatni młody, co pokazuje, że wszystkie pokolenia lgną do Pana Jezusa.
Ta epifania, czyli Objawienie Pana Boga pokazuje, że Jezus Chrystus przyszedł do wszystkich i dlatego to jest najstarsze święto, które niesie taki przekaz: Jezus przyszedł do wszystkich, także i do Ciebie - mówi ks. Krzysztof Pietrzak, wikary w parafii NMP Nieustającej Pomocy w Bełchatowie.
Święto Trzech Króli to bardzo radosne święto. Ulicami wielu większych i mniejszych miejscowości w Polsce kroczą orszaki, barwne, z muzyką ciekawymi kostiumami. Jest to wielkie święto rodzinne a dodatkowo dzień wolny od pracy.
Jest również zwyczaj znaczenia drzwi kredą tego dna. Znaczymy je na znak tego, że jesteśmy chrześcijanami, pisząc K+M+B.
Napisz komentarz
Komentarze