23 – letni mieszkaniec gminy Gomunice postanowił zarobić na cudzej krzywdzie, kradnąc torebki czy saszetki osobom, które przebywały na cmentarzu i zajęte były sprzątaniem grobów swoich bliskich. W jednym z przypadków wykorzystał fakt, że kobieta karmiła psa. Mężczyzna więc zaczął miłą rozmowę i w ten sposób odwrócił uwagę swojej ofiary. Zdobyte w szczególnie zuchwały sposób łupy ukrywał w pobliskim lesie. Z torebek i saszetek zabierał pieniądze, a pozostałe przedmioty - w tym dokumenty - zakopywał w różnych miejscach.
Zebrane przez kamieńszczańskich policjantów materiały pozwoliły na przedstawienie mężczyźnie prokuratorskich zarzutów kradzieży szczególnie zuchwałej oraz dokumentów. Sąd zastosował wobec sprawcy policyjny dozór.
Mając na uwadze powyższe zdarzenie, policjanci apelują o zachowanie czujności również w miejscach, gdzie nie spodziewamy się, że padniemy ofiarą przestępstwa.
Idąc się na cmentarz, nie należy zabierać ze sobą dużych kwot pieniędzy. Nie będą w tym miejscu potrzebne, a mogą paść łupem złodziei kieszonkowych lub tych, którzy czekają na moment nieuwagi podczas porządków przy grobach. Wszystkie osobiste przedmioty należy mieć w zasięgu wzroku i nie zostawiać na ławkach, pomnikach czy wokół grobów.
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Radomsku/asp. Agnieszka Kropisz
Napisz komentarz
Komentarze