W poniedziałek 1 sierpnia Bełchatów, jak wiele innych miast i miejscowości w Polsce uczcił bohaterów Powstania Warszawskiego, którzy poświęcili życie w obronie swojego miasta, swojego kraju. O godz. 17:00 w mieście tradycyjnie zawyły syreny, chwilę później złożono kwiaty pod Pomnikiem Bełchatowian. Wieczorem zaś podczas koncertu w ogrodach parafialnych przy ul. Kościuszki „wyśpiewano pamięć” o walczących z okupantem.
Spotkaliśmy się tutaj, aby oddać cześć wszystkim tym, którzy pomimo olbrzymiej dysproporcji sił postanowili, w myśl przygotowanego wcześniej planu, chwycić za broń i odzyskać to, co w ich opinii było najważniejsze – wolność. Powstanie, w podstawowym założeniu, miało pokazać zbliżającym się do Warszawy oddziałom sowieckim, że stolica, podobnie jak i cały kraj, ma już swojego gospodarza, a jest nim polski suweren. Niestety w związku ze splotem wielu niekorzystnych decyzji trwające 63 dni powstanie nie przyniosło zamierzonych przez jego organizatorów skutków. Ostatecznie w wyniku prowadzonych walk, pacyfikacji i masakr, śmierć poniosło ok. 16 tys. powstańców i blisko 200 tys. mieszkańców Warszawy. (…) Czytając pozostawione przez uczestników Powstania wspomnienia czy relacje, bardzo łatwo znaleźć można wspólny mianownik – uczucie odnoszące się do pierwszych chwil po wybuchu powstania. Tym towarzyszącym niemal wszystkim uczuciem był powiew wolności. Zapewne ten sam, który towarzyszył wcześniej obrońcom Radzymina, powstańcom wielkopolskim czy setkom tysięcy innych marzycieli upatrujących w działaniach swoich i swoich rówieśników jutrzenki niepodległości. Dziś warto zadać sobie pytanie: ile ze spuścizny naszych przodków pozostało w nas samych? Czy dziś zdolny bylibyśmy do jakichkolwiek wyrzeczeń, poświęcenia własnej wygody, komfortu i luksusu dla ratowania Ojczyzny? Jeśli we własnym sumieniu stwierdzimy, że nasza postawa mogłaby być inna, przypomnijmy sobie o celach przyświecających tysiącom powstańców warszawskich. Po to właśnie zostawili oni nam, swoim następcom, tę wielką spuściznę. Cześć i chwała Bohaterom! – mówił w trakcie uroczystości Łukasz Politański, wiceprezydent Bełchatowa.
Na zakończenie uroczystości odbył się wyjątkowy koncert. specjalnie na tę okoliczność przygotowany koncert w ogrodach parafialnych przy parafii farnej. „Pałacyk Michla”, „Warszawskie dzieci” czy „Marsz Mokotowa” – to tylko kilka z kilkunastu piosenek, jakie wspólnie wykonali zgromadzeni na koncercie „Wyśpiewajmy pamięć". Śpiew poprowadzili Edyta Jasińska, Elżbieta Wesołowska, Joanna Rydz wraz z młodzieżą z chóru Cantabile działającego przy Miejskim Centrum Kultury w Bełchatowie: Martyną Kruk, Sebastianem Klockiem, Zuzanną Bielską, Gabrielą Kruk, Błażejem Owczarkiem. Towarzyszył im natomiast zespół, który tworzą pasjonaci muzyki patriotycznej i nie tylko. Przewodnikiem tej muzycznej podróży był zaś Andrzej Kilańczyk, który czytał fragmenty wspomnień osób, które uczestniczyły w Powstaniu Warszawskim.
Pełną fotorelację odnajdą Państwo na stronie Urzędu Miasta w Bełchatowie. Link poniżej.
Napisz komentarz
Komentarze