Kiedy możemy zwrócić zakupiony towar?
Są dwie sytuacje: zakupy przez internet tzw. zakupy na odległość, lub zakupy w sklepie stacjonarnym. W przypadku zakupów w sklepie stacjonarnym np. z powodu tego, że konsument się rozmyślił, może odbyć się za dobra wolą sprzedawcy. W przypadku zakupów przez internet, zwrot towaru może nastąpić w ciągu 14 dni od daty zakupu, więc o takim prawie konsument powinien zostać poinformowany przez sprzedawcę w przypadku zakupów przez internet – mówi Michał Sewerynek, Powiatowy Rzecznik Praw Konsumenta w Radomsku.
Czy towar zakupiony w sklepie internetowym, podlega tym samym zasadą reklamacji, co towar zakupiony w sklepie stacjonarnym?
Jeżeli chodzi o zakupy w sklepie internetowym, jak i w sklepie stacjonarnym obowiązują tutaj takie same zasady. Konsument może reklamować towar na podstawie rękojmi lub na podstawie gwarancji, jeżeli na dany towar gwarancja została udzielona.
Z tytułu gwarancji odpowiada producent i w tym przypadku mamy takie uprawnienia, jakie zostały określone w karcie gwarancyjnej. Może to być naprawa czy wymiana towaru, a w przypadku, kiedy zdecydujemy się na reklamację z tytułu rękojmi, od sprzedawcy możemy żądać naprawy, wymiany towaru, możemy odstąpić od umowy, jeżeli już naprawa, wymiana się odbyły i w taki sposób usunięcie naprawy nie będzie już możliwe, jeżeli wada jest istotna.
W przypadku rękojmi za pierwszym razem nie możemy odstąpić od umowy, chyba że sprzedawca się na to zgodzi.
Czy w przypadku odstąpienia umowy zawartej przez internet, zamiast zwrotu pieniędzy, sprzedawca może wydać konsumentowi np. bon na zakupy?
Jeżeli konsument odstąpi od umowy w ciągu 14 dni, w takim przypadku, wręczenie konsumentowi bonu, będzie niezgodne z prawem konsumenckim i konsument powinien otrzymać zwrot pieniędzy.
Oczywiście, jeżeli konsument zgodzi się na otrzymanie bonu, to będzie to polubowne załatwienie sprawy, ale nie musi, ale nie musi na cos takiego konsument wyrażać zgody. W takiej sytuacji konsument może domagać się stanowczo zwrotu pieniędzy.
„Za zaginiecie lub zniszczenie garderoby właściciel nie odpowiada” – czy takie stwierdzenie jest zgodne z prawem?
Podanie takiej informacji w szatni, bo często takie wywieszki pojawiają się w różnego rodzaju szatniach np. w lokalach, taka informacja jest niezgodna z przepisami prawa. Jeżeli ktoś prowadzi działalność gospodarczą, to ten towar powinien być pod okiem jakiegoś pracownika. Jak najbardziej przedsiębiorca w takiej sytuacji będzie odpowiadał za zaginiony czy zniszczony towar.
Co w sytuacji, kiedy fryzura, albo makijaż nie spełnia naszych oczekiwań?
W takiej sytuacji konsumentowi przysługuje złożenie reklamacji. Może to być to złożone na podstawie rękojmi. W takiej sytuacji konsument może domagać się obniżenia ceny, za wykonaną usługę, która została wykonana w sposób nieprawidłowy – podsumowuje Michał Sewerynek, Powiatowy Rzecznik Praw Konsumenta w Radomsku.
Napisz komentarz
Komentarze