Przyznajmy się szczerze sami przed sobą, kto chociaż raz w życiu nie obrał postanowienia noworocznego takiego jak: „W tym roku złapię formę”, „Od 1 stycznia zaczynam ćwiczyć, żeby schudnąć”? Zapewne wiele jest takich osób. Tego typu postanowienia są bardzo dobre. Bardzo dobrze, że zależy nam na naszym zdrowiu, na zdrowym trybie życia. Najważniejsze jest jednak wytrwanie w tym postanowieniu i niezniechęcanie się. Jak to osiągnąć? O to zapytałem trenerkę personalną i instruktorkę fitness Barbarę Koską z “Fit Formy” w Bełchatowie.
Myślę, że pierwszym krokiem jest przede wszystkim pójście na siłownię i zapoznanie się ze sprzętem, z otoczeniem. Jest to również pierwszy krok wielu osób, które zastanawiają się czy zacząć ćwiczyć, czy nie. Zdecydowanie, kiedy już rozpoczniemy tę przygodę i udamy się na siłownię, to jest to krok motywujący i daje możliwości do dalszego progresu i rozwoju.
Od czego zacząć? Przede wszystkim musimy zacząć od zmotywowania samego siebie. Nasze nastawienie to jest sukces. Zawsze na pierwszym planie stawiamy podejście, więc jeżeli my sami będziemy zmotywowani i nastawieni na sukces, to prędzej czy później go osiągniemy.
Jeżeli chodzi o zauważalny sukces, to odnotowuje się, że taki sukces zauważalny jest już po 2/3 tygodniach, więc jak już wytrwamy ten okres pierwszych 2 tygodni, to będziemy jeszcze bardziej zmotywowani do działania. Nie możemy wymagać od siebie zbyt wiele. 2 jednostki treningowe w tygodniu wystarczą. Nie możemy być nastawieni na dużą częstotliwość, bo to również demotywuje. Pracując z klientami wiem, że taka jednostka, 1- czy 2-treningowa, jest dla nich bardzo wyczerpująca, więc warto to mieć również na uwadze – mówi Barbara Koska, Instruktor fitness, trener personalny.
Zatem mamy już pierwszy krok za sobą. Mamy postanowienie, zapisujemy się na siłownię. Jak wyglądają pierwsze treningi?
Ćwiczenia są bardzo proste, dopasowane do naszych możliwości i do naszych ograniczeń, ponieważ wielu ludzi, którzy przychodzą do nas pierwszy raz, boryka się z problemami zdrowotnymi. Warto na to zwrócić uwagę, ponieważ trening to przede wszystkim też zdrowy trening. Musimy uważać na nasze ograniczenia. Każdy boryka się z jakimiś problemami.
Ćwiczenia uwzględniają podstawowe, zdrowe nawyki, czyli odpowiednie tempo, odpowiedni oddech podczas ćwiczenia. Ćwiczenia mogą również pokazywać, że możemy mieć jakieś ograniczenia w mobilności stawów i wówczas dopasowujemy to łatwiejszymi wersjami ćwiczeń.
Oprócz silnej woli i mocnego trzymania się swojego postanowienia, ważne jest również posiadanie cierpliwości. Jak tłumaczy Pani instruktor, ważne jest stawianie małych kroków, stopniowe robienie progresu. Wielu jednak narzuca sobie duże tempo, przy okazji sami na sobie wywierając presję. Jak powinniśmy podchodzić do treningów?
Zdecydowanie powinniśmy zacząć od najniższego pułapu, czyli od ćwiczeń bardzo prostych, aby nasza wytrzymałość mięśniowa, ale także kondycja była na odpowiednim poziomie. Nie możemy, mówiąc kolokwialnie, rzucać się na głęboką wodę, ponieważ to przede wszystkim jest niezdrowe dla naszego organizmu, ale także demotywuje każdego człowieka. Nasz plan treningowy wstępny powinien uwzględniać podstawowe ćwiczenia, dopasowane do naszych potrzeb i możliwości.
Jak wygląda kwestia diety? Czy powinniśmy jakąś stosować? Od czego zacząć?
Wszystko tak naprawdę zaczyna się od małych kroków. Dieta, wg. mnie, ale i klientów, którzy rozpoczynają swoją przygodę, jest to zbyt dużo powiedziane. Przede wszystkim powinniśmy zacząć jeść zdrowo i uwzględnić nasz bilans kaloryczny, czyli odpowiednią ilość kalorii dopasowaną do naszej przemiany materii, do podstawowego zapotrzebowania kalorycznego i przede wszystkim zdrowo, a potem powoli, małymi krokami wprowadzać już odpowiedni plan kaloryczny, który będzie już nie lada wyzwaniem, ale my, będąc już odpowiednio przygotowani, będziemy mocniej zmotywowani, ponieważ będziemy już widzieli efekty.
Zdecydowanie najtrudniejsze są pierwsze kroki. Tak jest ze wszystkim, nie tylko z uprawianiem sportu. Czy warto zatem poprosić na początku o pomoc trenera personalnego?
Tak, zdecydowanie. Przychodząc pierwszy raz na siłownię możemy czuć się zagubieni. Jest bardzo dużo stref, strefa cardio, strefa wolnych ciężarów i myślę, że dobrym rozwiązaniem byłoby pójść chociażby na jeden próbny trening, który pokazałby, jak korzystać i jak zdrowo podejść do tego, żeby nie zrobić sobie żadnej kontuzji, żeby odpowiednio się rozgrzewać przed treningiem. Jest to również ważne w perspektywie późniejszych, cięższych treningów, wiec myślę, że warto skorzystać.
My oferujemy darmowe konsultacje 20-minutowe, które są już treningiem wprowadzającym, pokazującym każdemu klientowi, jak poprawnie zacząć – podsumowuje Barbara Koska, Instruktor fitness, trener personalny.
Napisz komentarz
Komentarze