W niedzielę 5 grudnia mecz GKS Bełchatów – Ruch Chorzów. „Brunatni” z pewnością będą chcieli się zrewanżować za ostatni przegrany mecz z Chorzowem, zwłaszcza na własnym stadionie. Mieliśmy okazję porozmawiać z bramkarzem GKS-u Bełchatów o tym, jak wyglądały przygotowania do meczu oraz jakie jest nastawienie przed meczem.
Mówi się, że bramkarz jest ostoją drużyny. Jednak spoczywa na nim duża odpowiedzialność. Czuje się tę presję, kiedy wychodzi się na boisko?
Na pewno jest jakaś presja, szczególnie znając nasze obecne położenie w tabeli. Każdy wie, o co gra. Myślę, że tutaj pomaga to, że tyle lat, każdy z nas uprawia ten sport i na pewno to daje nam dobre przygotowanie. Każdy z nas jest do tego gotowy. Jednak jakieś tam napięcie na nas ciąży, ale to jest normalne, tak jest nie tylko w sporcie, ale czasem też w życiu – mówi Leonid Otczenaszenko, Bramkarz GKS-u Bełchatów.
Jak nastawienie przed meczem?
Bojowe. Wiemy, o co gramy. Ostatnio dwa razy uciekły nam te 3 punkty z Wisłą i ze Zniczem, ale myślę, że postawimy trudne warunku Ruchowi, zagramy swoje i mam nadzieję, że trzy punkty zostaną w Bełchatowie.
Czego się życzy bramkarzowi?
Przede wszystkim zdrowia, bo zdrowie jest najważniejsze. Jest to taka pozycja, że te kontuzje się zdarzają. Myślę, że można też życzyć szczęścia, bo nie tylko bramkarz, ale każdy zawodnik musi mieć też trochę szczęścia. To szczęście jest potrzebne, szczególnie nam teraz, w obecnej sytuacji, przydałoby się, żeby to szczęście się uśmiechnęło - dodaje Leonid Otczenaszenko, Bramkarz GKS-u Bełchatów.
Porozmawialiśmy również z trenerem bramkarzy o przygotowaniach przed meczem oraz o tym, jakie aspekty są najważniejsze u bramkarza i na co kładzie się nacisk na treningach.
W niedziele mecz z Ruchem Chorzów. Jak przebiegają przygotowania przed meczem.
Mikrocykl tygodniowy mieliśmy teraz bardzo duży, długi i ciężki. Wczoraj skończyliśmy dwoma jednostkami treningowymi, przedwczoraj również. Jutro mamy dzień wolny. Jesteśmy bardzo zadowoleni z przygotowań do meczu – mówi Łukasz Sapela, Trener bramkarzu GKS-u Bełchatów
Jaki aspekt u bramkarza jest najważniejszy?
U bramkarza najważniejszy jest przede wszystkim aspekt mentalny. Oni muszą sobie to wszystko w głowie poukładać, bo fizycznie są bardzo dobrze przygotowani. Tak samo dobrze przygotowany jest Kewin, jak i Leonid, także oni muszą teraz to wszystko poukładać sobie w głowie.
Podczas treningów, na co kładzie Pan największy nacisk?
Generalnie, podczas treningów staram się ich korygować, poprawiać ich błędy, aby ich nie powielali i cały czas analizujemy, każdy trening.
Czy jest jakaś wściekłość po ostatnim meczu z Ruchem Chorzów?
Jest. Pojechaliśmy na Ruch, przegraliśmy 0:4. Porażka boli. Powiem szczerze, że zasłużyliśmy na tę porażkę. Mam nadzieję, że w tym meczu chłopcy będą chcieli się zrewanżować, bo naprawdę są dobrze przygotowani i fizycznie i mentalnie – podsumowuje Łukasz Sapela, Trener bramkarzu GKS-u Bełchatów
Napisz komentarz
Komentarze