XXXVI sesja Rady Miejskiej za nami. Nad czym pochylali się radni?

  Wczoraj odbyło się posiedzenie Rady Miejskiej w Bełchatowie. Radni zapoznali się m.in. ze stanem przygotowania miejskich placówek oświatowych do rozpoczęcia roku szkolnego. Zarówno w szkołach, jak i w przedszkolach naukę rozpocznie ponad 5 tys. uczniów i przedszkolaków. Radnym została przedstawiona bardzo szczegółowa analiza sytuacji w placówkach. Mowa była o tym m.in. jakich dokonano remontów, jakie nakłady poniesiono, co należy jeszcze zrobić, jak najprawdopodobniej będzie wyglądał system nauki, czy będzie hybrydowy, czy będzie on zdalny, czy może będzie stacjonarny.

 Podjęto również uchwałę zatwierdzającą wykonanie planu związanego z działaniem na rzecz środowiska Miasta Bełchatowa za ostatnie lata, ten raport dobrze ocenił działalność miasta pod tym względem, uwzględniając to, że podjęte działania i inwestycje w tym zakresie były tymi, które są najbardziej pożądane i najbardziej oczekiwane przez mieszkańców. Na to sami mieszkańcy zwracali uwagę podczas wypełniania ankiet. To jest m.in. duże natężenie samochodów w mieście i faktycznie samochodów osobowych w mieście jest dużo. Mówiono również o zanieczyszczeniu powietrza przez tzw. kopciuchy, czyli stare piece, które również są systematycznie wymieniane. Istnieje miejski program, który pozwala na otrzymanie dofinansowania na ten cel.

 Podjęto uchwałę intencyjną mówiącą o tym, że Prezydent Miasta Bełchatowa może, wraz z 24 przedstawicielami gmin ościennych, zawrzeć porozumienie. Chodzi tutaj o ZIT w ramach Miejskich Obszarów Funkcjonalnych. Jest to bardzo ważny dokument, dzięki niemu miasto wraz z innymi gminami będzie mogło określić najważniejsze cele i startować w konkretnych programach, sięgając po pieniądze na ich realizację.

  Zdecydowano również o tym, by podjąć uchwałę intencyjną w sprawie włączenia dwóch fili Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej do budynku głównego. Chodzi tutaj o filię nr 2. i nr 3. Taka uchwała intencyjna została podjęta. Uzasadnienie do niej było takie, że spada w tych dwóch placówkach zainteresowanie czytelników. Te budynki nie należą do miasta, nie są stricte miejskie, biblioteka płaci czynsz za wynajmowanie tych lokali. Do tego one nie są dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych, dostosowanie wiązałoby się natomiast z dużymi kosztami – mówi Kryspina Rogowska, Rzecznik Urzędu Miasta w Bełchatowie.