Nie ulega wątpliwości, że województwo łódzkie silnie się rozwija, zwłaszcza pod względem inwestycyjnym. Bełchatowski koncern spółka PGE GiEK, która ubiega się o koncesję na wydobycie węgla brunatnego w gminie Złoczew, nie może jednak liczyć na tak szybką realizację inwestycji, jak fabryka płytek ceramicznych Grupy Tubądzin w Sieradzu. Wpływ na to mają oczywiście prace przygotowawcze, które mogą potrwać 5 lat, a zanim dojdzie do wydobycia musi upłynąć nawet 12 lat.
Fabryka Grupy Tubądzin powstała na powierzchni 6,5 ha w podstrefie Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej w niespełna 290 dni. Zatrudnia 150 osób i będzie produkować rocznie ok. 3 mln mk. płytek ceramicznych, nawet o powierzchni 120 na 240 cm. Uroczyste otwarcie miało wyjątkową oprawę. Łączyło ze sobą elementy sztuki, designu i nowoczesnej technologii. W spektaklu światło - dźwięk wystąpili artyści łódzkiego Teatru V6. Nową fabrykę poświęcił metropolita warszawski, arcybiskup Kazimierz Nycz. Podczas uroczystości podkreślano niespotykane tempo budowy i znaczenie fabryki dla miasta Sieradza i regionu. To pierwszy etap budowy czwartej już fabryki Grupy Tubądzin, która zatrudnia w sumie 1200 osób. Kolejne mają nastąpić w najbliższych latach.
Napisz komentarz
Komentarze