Powoli zaczynają się wyprzedaże wakacyjne. Wielkimi literami biją do nas napisy w internecie, w telewizji, słyszymy o tym w radiu, oraz widzimy wielkie banery w sklepach. Co musimy wiedzieć o wyprzedażach i czy klient ma prawo do zwrotu towaru?
Zacznę może od drugiej części pytania, czy mają prawo do zwrotu? Jeżeli zakupują towar w sklepie stacjonarnym, takiego prawa nie mają, chyba że takie prawo u siebie w sklepie wprowadził sprzedawca, czyli w tym przypadku, jest to dobra wola sprzedawcy.
Jeżeli mamy do czynienia ze sprzedażą w sklepie internetowym, wówczas konsumentowi przysługuje prawo odstąpienia od umowy w terminie 14 dni – mówi Powiatowy Rzecznik Praw Konsumenta w Starostwie Powiatowym w Radomsku, Michał Sewerynek.
Na co uważać w przypadku wyprzedaży?
Musimy uważać, czy w ogóle mamy do czynienia z obniżką ceny, bo wyprzedaż najczęściej wiąże się z obniżką ceny, czy ta cena jest faktycznie obniżona. Należy się o to, zapytać sprzedawcy, jaka była poprzednia cena obowiązująca. Część klientów się orientuje, jeżeli często robi zakupy i odwiedza dany sklep, ale w tej chwili nie ma takiego obowiązku w prawie, że sprzedawca musi poprzednią cenę określić na towarze. Są prace, jeżeli chodzi o Ustawę o Prawach Konsumenta, i takie zmiany będą zapewne w niedługim czasie wprowadzone.
Należy również zwrócić uwagę, czy towar nie posiada wad, ponieważ tutaj trzeba odróżnić wyprzedaż od przeceny. Przecena wiąże się głównie z tym, że mamy do czynienia z towarem niepełnowartościowym i wówczas, jeżeli dojdzie do takiej sytuacji, że zakupimy towar z wadą i o tej wadzie nie byliśmy poinformowani, wówczas możemy go reklamować, ale jeżeli widzieliśmy tę wadę i zostaliśmy o niej poinformowani, to takiej wady nie będziemy mogli reklamować i z takiego powody nie będziemy mogli oddać towaru.
Na co głównie patrzymy w przypadku wyprzedaży? Zwróćmy uwagę, czy w ogóle dochodzi do obniżenia ceny – dodaje Powiatowy Rzecznik Praw Konsumenta w Starostwie Powiatowym w Radomsku, Michał Sewerynek.
Napisz komentarz
Komentarze