Stanisław Witczański i Sławomir Pawlikowski podjęli się trudów rowerowej wyprawy aż nad polskie morze, a na swoich dwukołowcach musieli spędzić 20 godzin by dotrzeć do celu. Ich zdaniem było warto.
Kolarze przekonywali nas, że fizycznie i kondycyjnie byli przygotowani na tę wyprawę, ponieważ regularnie wspólnie pokonują długie odcinki swoimi dwukołowcami. Sami też poznali się podczas jednej z takich podróży. Zapewne kolejne przed nimi.
Napisz komentarz
Komentarze