W tym roku ekipy mają naprawdę trudne zadanie. Tradycyjnie trzeba przygotować cztery potrawy, ale produkty bazowe są wyzwaniem. Ser żółty, parówki, ziemniaki oraz pierś z kurczaka - dania z tych produktów królowały na stole jury, w którym zasiedli Grażyna Zamolska, ksiądz Mirosław Simka oraz Paweł Rutkowski. W ocenianiu potraw jest w tym roku jedna zasadnicza zmiana. Stawiamy przede wszystkim na smak stąd punktacja od 1 do 10. Za wygląd maksymalnie można zdobyć 5 punktów. Zakładając, że drużyna zdobywa za każdym razem największą liczbę można więc maksymalnie zdobyć 180 punktów.
Poziom razie podobnie jak zaciętość walki. Na miejscu czwartym uplasował się Augustynów. Gospodarze okazali się więc bardzo gościnni. Na miejscu trzecim był Kielchinów. O tym kto wygrał pierwszą w tym roku eliminacje zdecydował jeden punkt. 155 to wynik zwycięzcy, 154 to z kolei rezultat drugiego Janowa. Wygrał Zawadów.
Już za tydzień kolejna eliminacja. Tym razem spotykamy się na gminnym targowisku w Zawadach. Warto przyjść tym bardziej, że nieco wcześniej rozpocznie się gminny jarmark. Ostatniego finalistę wyłoni jeszcze jedna eliminacja 11 czerwca w Niedyszynie.
Napisz komentarz
Komentarze