21-latek odpowie za rozbój na 67-letniej bełchatowiance. Przestępca 7 lutego 2016 roku około 22.00 napadł na kobietę w parku 1000-lecia w Bełchatowie. Przewrócił pokrzywdzoną na ziemię, uderzał i kopał, a doprowadziwszy do bezbronności wyrwał torebkę z pieniędzmi oraz telefonem komórkowym i uciekł. Zawiadomieni o przestępstwie policjanci natychmiast podjęli penetrację okolic miejsca rozboju, w rezultacie czego zatrzymali w rejonie pobliskiej stacji paliw mężczyznę odpowiadającego rysopisowi podanemu przez pokrzywdzoną. 21-letni mieszkaniec gminy Kluki został zatrzymany. Był nietrzeźwy, w jego organizmie znajdowało się 1,56 promila alkoholu. W pobliżu funkcjonariusze odnaleźli także torebkę wraz z zawartością oszacowaną przez pokrzywdzoną na około 500 złotych. Sprawcy rozboju grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Ojciec z synem kradli felgi
Ojca z synem zatrzymali bełchatowscy policjanci na kradzieży felg z zakładu wulkanizacyjnego. Rodzinnemu duetowi w przestępstwie pomagał sąsiad.
46-letni ojciec i 25-letni syn zostali zatrzymani przez policjantów z Bełchatowa na gorącym uczynku kradzieży felg aluminiowych z posesji zakładu wulkanizacyjnego w Zawadach (gmina Bełchatów). Złodzieje trafili do policyjnego aresztu 5 lutego 2016 roku, około godziny dwudziestej drugiej, tuż po tym, jak policyjny patrol zastał obu na przerzucaniu aluminiowych obręczy kół przez ogrodzenie warsztatu należącego do 33-letniego bełchatowianina. Na zewnątrz znajdowało się już 9 felg o łącznej wartości około 1100 złotych. Funkcjonariusze szybko ustalili, że ojcu i synowi w złodziejskim procederze pomagał 29-letni sąsiad, mieszkaniec gminy Bełchatów. Mężczyzna stojący na czatach uciekł na widok policjantów. Wkrótce i on trafił do policyjnego aresztu. Odzyskane alufelgi bełchatowscy funkcjonariusze zwrócili pokrzywdzonemu właścicielowi zakładu. Podejrzanym grożą kary do pięciu lat pozbawienia wolności.
Złodziej telefonu i paser zatrzymani
Policjanci z Bełchatowa w kilka godzin wykryli i zatrzymali podejrzanego o kradzież telefonu komórkowego. Trafnie wytypowany złodziej trafił do policyjnego aresztu, a odzyskany od pasera samsung galaxy S5 został zwrócony prawowitemu właścicielowi.
Bełchatowscy policjanci wykryli złodzieja telefonu wartego 1500 złotych. Samsunga galaxy S5 należącego do 34-letniego Turka skradziono w jednym z bełchatowskich barów w dniu 6 lutego 2016 roku. Pokrzywdzony opisał wygląd mężczyzny, który mógł mieć związek z dokonanym przestępstwem, a policjanci szybko skojarzyli go ze znaną sobie osobą. 21-latek został zatrzymany, a okazanie potwierdziło trafność policyjnego typowania. Zatrzymany został także podejrzany o paserstwo 32-letni bełchatowianin, w mieszkaniu którego funkcjonariusze odnaleźli ukradzionego smartfona. Kilka godzin po kradzieży policjanci zwrócili urządzenie okradzionemu właścicielowi. Podejrzani wkrótce staną przed bełchatowskim sądem. Obu grożą kary do pięciu lat więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze