Jak informowaliśmy TUTAJ na początku listopada 47-latek został okradziony przez oszustów, którzy podszywali się pod pracowników zakładu energetycznego.
W środę 29 listopada policjanci z bełchatowskiej komendy otrzymali powiadomieni o grasującej parze oszustów, którzy kilka dni wcześniej podszyli się pod pracowników spółdzielni mieszkaniowej i weszli do mieszkania 81-latki. Starsza kobieta wpuściła do swojego lokalu kobietę i mężczyznę, którzy szukali awarii w bloku związanej z zapchanymi zlewami. 81-latka została z kobietą w kuchni, a z kolei mężczyzna udał się do łazienki. Fałszywi pracownicy nie stwierdzili żadnej awarii. Mężczyzna wychodząc z pomieszczenia dodał, że przyjdzie w poniedziałek, aby sprawdzić czy wszystko jest w porządku. Od tamtej pory nikt nie skontaktował się z bełchatowianką. Dopiero później 81-latka zauważyła, że padła ofiarą oszustów.
Policja poszukuje sprawców i ostrzega, aby zachować szczególną ostrożność co do osób, które podają się za fałszywych pracowników administracji. Złodziejom pomysłów nie brakuje, a więc bądźmy czujni. W większości sytuacji schemat jest taki sam. Wejście do mieszkania, odwrócenie uwagi pokrzywdzonego i dokonanie kradzieży.
Każdy kto zauważy, że na klatce schodowej znajdują się podejrzane osoby, które próbują przekonać Państwa do wpuszczenia ich do swojego mieszkania należy natychmiast skontaktować się z policją pod numerem 997.
Napisz komentarz
Komentarze