Bełchatowska maszyna znów wygrywa

Pierwszy set był najbardziej zacięty. Mimo, że Skra miała sporą przewagę nad rywalem to goście dogonili gospodarzy i do samego końca walczyli o wygraną w pierwszej partii, ale ostatecznie to Skra zwyciężyła 25:23.

Druga partia to od początku do końca spokojna przewaga bełchatowian. W tej partii kluczowym elementem była zagrywka Milada Ebadipoura, który znacznie przyczynił się do wygranej Skry 25:18.

Trzeci set do dopełnienie formalności i spokojna gra Skry z przewagą kilku punktów. Ostatecznie partia zakończyła się wygraną Skry 25:20 i w całym meczu 3:0.

Najlepszym zawodnikiem meczu wybrano po raz drugi z rzędu Irańczyka - Milada Ebadipoura. Kolejny mecz bełchatowianie rozegrają w sobotę 25 listopada o godz. 18 w Sosnowcu z MKS-em Będzin. Na ten moment żółto-czarni są wiceliderem rozgrywek PlusLigi tracąc do liderującej ZAKSY Kędzierzyn-Koźle osiem oczek. Przypominamy, że Mistrzowie Polski z Opolszczyzny mają rozegrane o jedno spotkanie więcej.

PGE Skra Bełchatów - Trefl Gdańsk 3:0 (25:23, 25:18, 25:20)

PGE Skra: Łomacz, Bednorz, Lisinac, Romać, Ebadipour, Kłos, Piechocki (libero) oraz Janusz, Penczew, Czarnowski.

Trefl: Kozłowski, Szalpuk, Nowakowski, Schulz, Ferens, McDonnell, Olenderek (libero) oraz Grzyb, Sanders, Jakubiszak, Gunter, Majcherski.

MVP: Milad Ebadipour (PGE Skra Bełchatów).