Wyścigi psich zaprzęgów bez śniegu? Oczywiście! Wystarczą wózki, rowery czy hulajnogi i zgrana ekipa. Waldemar Stawowczyk – maszer i wielokrotny mistrz świata w swoim zawodzie, tym razem przywiózł do Bełchatowa dwa złote medale wywalczone w dwóch kategoriach: scooter 2.2 i 2.1, czyli hulajnoga i odpowiednio: dwa i jeden pies.
W tegorocznej taktyce Stawowczyka nastąpiło kilka zmian. Do tej pory obstawiał on klasę z dwoma i czterema psami, jednak od tej jesieni oba zaprzęgi są rozpięte. „Przełamałem mit „czarnych diabłów”. Dwójka Shantu i Ulvar, która od 2014 roku biegała w zaprzęgu będąc niepokonaną, tym razem została rozdzielona – wyjaśnia Stawowczyk. - Z moim najbardziej doświadczonym psem – Shantu biegła najmłodsza zawodniczka – Dagnir, która właśnie zalicza drugi startowy sezon. Z kolei Ulvar walczył ze mną w jedynkach.”
Dwa złote medale zdobyte przez Stawowczyka i jego psy przyczyniły się także do srebrnego medalu Mistrzostw Świata dla całej drużyny, dzięki czemu ekipa z Polski opuściła Włochy jako druga reprezentacja. Biało-Czerwoni zdobyli także inne medale. Srebro w klasie „hulajnoga i jeden pies husky” powędrowało do Marka Rogalskiego - Janca, a dwa brązowe medale do: Aleksandry Pieron w klasie „wózek i cztery psy husky” i Bartłomieja Sobeckiego w klasie „biegacz z psem”.
Naszym zwycięzcom serdecznie gratulujemy i dziękujemy za kolejny powód do dumy!
Waldemar Stawowczyk podwójnie złoty na Mistrzostwach Świata!
Wyścigi psich zaprzęgów we włoskim Falze di Piave rozpoczęły się 18. listopada. Maszer z Bełchatowa – Waldemar Stawowczyk wywalczył dwa złote medale w randze Mistrzostw Świata.
- 22.11.2017 14:12
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze