Jak podaje serwis szczepienia.pzh.gov.pl „Stan zaszczepienia dzieci w Ukrainie jest zróżnicowany w zależności od grupy wiekowej i regionu kraju, waha się od ok. 60% do 99%. Stan zaszczepienia dzieci i młodzieży w ramach Programu Szczepień Ochronnych (PSO) w Ukrainie, w tym w odniesieniu do poliomyelitis, odry, błonicy, tężcowi i krztuścowi jest niższy niż w Polsce. Zgodnie z danymi WHO w 2020 roku w Ukrainie stan zaszczepienia przeciw odrze wynosił 81,9%, przeciw poliomyelitis- 84,2%, przeciw krztuścowi- 81,3%, a przeciw wzwB – 80,9%. Należy brać również pod uwagę zróżnicowaną realizację szczepień ochronnych między dużymi a mniejszymi miastami i na wsi. 1 lutego 2022 roku w Ukrainie rozpoczęto krajową kampanię szczepień, która została przerwana przez agresję Rosji”.
Absolutnie nie podajemy tej informacji, aby siać panikę. Wręcz przeciwnie. Chcemy zachęcić Ukraińców do tego, aby się szczepili, bo po otrzymaniu numeru PESEL, mają do tego takie samo prawo, jak Polacy, natomiast zlekceważenie szczepień Ukraińców na takie choroby jak odra czy krztusiec, może powodować zwiększenie liczny tych chorób w Polsce.
Dlaczego tak ważne jest zachęcanie do szczepień Ukraińców?
Wszczepialność w Polsce nie przekroczyła 60% i cały czas apeluje do wszystkich aby ci, którzy mogą się szczepili, bo to, że w tej chwili mamy zdjęte obostrzenia, nie oznacza, że tego wirusa nie ma. Osoby, które nie mają pełnych szczepień, czyli tych 3 dawek, czy dwóch w przypadku szczepionki jednodawkowej, to warto, żeby się doszczepiły, ze względu na to, że szczepienia naprawdę przynoszą efekty. Zachorowalność, wśród osób zaszczepionych jest mniejsza, przebieg choroby jest łagodniejszy.
Jeżeli chodzi o Ukrainę i uchodźców wojennych, których gościmy na terenie naszego kraju, tam wszczepialność rzeczywiście była niewielka. Mało tego, część osób zaszczepiana była sputnikiem, który w ogóle nie był zarejestrowany w UE, więc u nas nie traktuje się osoby zaszczepionej sputnikiem, jako osoby zaszczepionej.
Rozmawiając z tymi pacjentami, duża ilość osób ma szczepienie tylko jednodawkowe, wiec warto, aby te osoby, które przebywają u nas się doszczepiały i taka możliwość istnieje.
Warto pamiętać o tym, że w momencie, kiedy uchodźca otrzymuje pesel, może złożyć deklaracje do POZ-ów, gdzie będzie otoczony taką samą opieką, jak Polacy. Jest to istotne szczególnie ze względu na dzieci. Na terenie naszego kraju obowiązuje przepis, że jeżeli ktoś przebywa powyżej 3 miesięcy, to taka osoba podlega tym wszystkim obowiązkom wynikającym z kalendarza szczepień, jak wszystkie polskie dzieci – mówi Irena Bareła, lekarz pediatra, rodzinny.
Napisz komentarz
Komentarze