Przed nami ważne święto zwłaszcza w Polskiej kulturze. Mowa tutaj o Świecie Wszystkich Świętych. Tego dnia przemierzamy bardzo często wiele kilometrów, aby odwiedzić groby zmarłych. Kładziemy kwiaty i zapalamy symboliczny znicz… No właśnie symboliczny, jeden, nie stertę zniczy i wiązanek dużych, małych, kolorowych. Zmarłym tego dnia potrzebna jest modlitwa, pamięć o nich. Znicz, czy kwiaty, to tylko symbol, który zatracił swoje symboliczne znaczenie, a stał się komercyjno-konsumpcyjnym problemem.
To jest problem od wielu, wielu lat, gdzie piękno tego święta blednie niestety w obliczu śmieci. Ta komercja, która pojawiła się na cmentarzu, dla mnie jest przerażająca, bo przychodzimy nie po to, aby wspominać zmarłego ,czy pomodlić się za niego, ale chyba po to, aby pokazać się przed sąsiadem, jak ładnie jest grób udekorowany.
Przy okazji, chciałbym wystosować pewien apel do mieszkańców, czy do użytkowników cmentarza. Wystawiamy worki na liście, na trawy i bardzo prosimy, aby w te worki nie wrzucać nic innego. Odpady komunalne, niech będą wrzucane do odpowiednich pojemników, do kontenerów, natomiast do worków tylko i wyłącznie zielone odpady. Ułatwi nam to bardzo życie.
Chciałbym, aby ludzie mieli świadomość wzrostu cen kosztów utrzymania takiego cmentarza. To nie jest w tym momencie żadne użalanie się, ale prośba o wspólne gospodarowanie tymi środkami. Przypuszczam, że w tym roku, przynajmniej postaramy się, aby „akcja Wszystkich Świętych” zamknęła się w kwoce poniżej 100 000 zł, ale obawiam się, że niestety przekroczy tę kwotę. Proszę sobie wyobrazić, ile za te pieniądze byłoby alejek, ile byłoby innych rzeczy zrobionych na cmentarzu, a tak, wywozimy wszystko na wysypisko – mówi Roman Walas, Administrator Cmentarzy Starego i Nowego w Radomsku.
Ta cena, to tylko same śmieci?
Tak, to jest cena za śmieci. Oczywiście są w to również wliczeni ludzie, którzy muszą grabić, zamiatać, ponieważ dawnej, jak ktoś przychodził na cmentarz, to starał się wokół swojego grobu posprzątać i śmieci wynieść. W tej chwili każdy czeka, aż zrobią to odpowiednie służby.
Ludzi do pracy nie ma, nie ma chętnych, więc jeżeli bierzemy ekipę zawodową, która przychodzi sprzątać, to ci ludzie mają swój cennik i określone koszty, więc każdy taki element powoduje, że nam cena roście. Wysypisko również podniosło koszty za śmieci. My korzystamy w tej chwili tylko i wyłączne z PGK, ponieważ jest on najbardziej ekonomiczny, a i tak kwoty wychodzą ogromne – dodaje Roman Walas, Administrator Cmentarzy Starego i Nowego w Radomsku
Kupmy tylko jeden symboliczny znicz i wiązankę. Szanujmy pracę zarządców cmentarzy i siebie nawzajem.
Prośba moja jest również taka, żeby użytkownicy cmentarza ludzie, którzy przychodzą, uważali na przejeżdżające samochody. Ci ludzie też są zmęczeni. Każdy, kto przyjdzie na cmentarz, widzi tylko to, co jest w tym momencie. Niejednokrotnie spotykamy się z odzewem, że przecież „mieli cały rok na sprzątanie”. My jednak sprzątamy przez cały cały rok, a teraz wyjątkowo codziennie, nieraz 2/3 razy są na ternie cmentarza do sprzątania. Oprócz tego, kontenery. Małych pojemników mamy 38 i to jest naprawdę ilość ogromna. Przy każdym trzeba się zatrzymać i posprzątać. Kontenerów mamy 8 sztuk. Więc gorąca prośba, abyśmy wspólnie nie przeszkadzali sobie, a wręcz przeciwnie, pomagali – apeluje Roman Walas, Administrator Cmentarzy Starego i Nowego w Radomsku.
Napisz komentarz
Komentarze